W pogoni za liderem !!!

20 wrz 2013 |

Niespodziewana - tak można powiedzieć o pozycji w tabeli, jaką po dwóch kolejkach zajmuje Gaz-System Pogoń. W meczu z Gwardią faworytem będą szczecinianie, tendencja może więc zostać utrzymana.

Niespodziewana - tak można powiedzieć o pozycji w tabeli, jaką po dwóch kolejkach zajmuje Gaz-System Pogoń. W meczu z Gwardią faworytem będą szczecinianie, tendencja może więc zostać utrzymana.

Dwa mecze i dwa zdecydowane zwycięstwa. Taki jest obecnie bilans szczecińskiej Gaz-System Pogoni, która w najbliższą sobotę podejmie beniaminka PGNiG Superligi Gwardię Opole. Dobry start w rozgrywkach zapewnił ekipie z Grodu Gryfa pozycję lidera całej stawki. - Na pewno się tego nie spodziewaliśmy, że będziemy liderem, ale to były, tak jak pan powiedział, dopiero dwa mecze - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl jeden z filarów szczecinian Mateusz Zaremba.

Sytuacja najpewniej nie ulegnie zmianie także po najbliższym weekendzie. Do stolicy Pomorza Zachodniego ma zawitać ekipa trenera Marka Jagielskiego, która z pewnością nie będzie faworytem tego starcia. Opolanie do najwyższej klasy rozgrywkowej awans wywalczyli po 10 latach przerwy. - Na chwilę obecną to oni są beniaminkiem, więc na pewno my będziemy faworytem. Tym bardziej, że mamy cztery punkty. Na pewno jednak nie będziemy lekceważyć rywala. Trzeba się będzie po prostu skupić na tym najbliższym meczu z Gwardią Opole - wyznał bez ogródek prawy rozgrywający gazowników.

Stabilizacja, doświadczenie, ligowe ogranie, własny parkiet, żywiołowo dopingujący kibice to tylko niektóre elementy mogące przemawiać za zawodnikami Rafała Białego. Swoją receptę, skądinąd prostą w samej swej istocie, na odniesienie kolejnej wygranej ma wspomniany wcześniej Zaremba. - Musimy zagrać tak, jak przeciwko Chrobremu Głogów, czyli spokojnie, nie na wariata. Przede wszystkim zagrać swoje w obronie, a w ataku, jeśli nadarzy się kontra, to ją wykorzystać. Z przodu nie możemy też podejmować zbyt szybkich decyzji rzutowych.

Szkoleniowiec Pogoni wciąż nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych: Łukasza Gieraka oraz Patryka Walczaka. Ten pierwszy ma już zdjęty gips z ręki i obecnie przechodzi etap rehabilitacji. W ciągu najbliższych 2-3 tygodni najprawdopodobniej będzie już mógł wznowić treningi z drużyną. Drugi zaś zmaga się z urazem kolana. Trener Jagielski powinien mieć do dyspozycji wszystkich swoich zawodników.

Bilety na spotkanie w cenie 18 zł i 10 zł można nabywać w piątek od godziny 16.15 oraz w dniu meczu od godziny 14.00

Krzysztof Kempski www.sportowyfakty.pl