W stolicy polskiej piosenki Sandra SPA Pogoń zainauguruje rewanżową rundę rozgrywek. Mecz z Gwardią Opole rozpocznie się o godzinie 18:30.

Zarówno dla zespołu Piotra Frelka, trenera szczecińskiej siódemki, kibiców, jak i wszystkich drużyn biorących udział w rozgrywkach o Mistrzostwo Polski to będzie najciekawszy okres od lat. W tym roku, po raz pierwszy od momentu powstania Ligi zawodowej ostatnia drużyna sezonu wypadnie z elitarnego grona zespołów superligowych do niższej klasy rozgrywkowej.

Zajmująca 12 pozycję drużyna Sandra SPA Pogoni ma jeszcze szansę na awans do czołowej ósemki, która bić się będzie o Mistrzostwo Polski, ale szukać punktów musi wszędzie. Choćby w Opolu, gdzie zdecydowanym faworytem będą gospodarze.

- Dopóki są jakiekolwiek szanse to musimy ich szukać, najbliższe mecze pokażą nam w którym miejscu jesteśmy i o co będziemy walczyć. Na pewno w meczu z Gwardią o 3 punkty – mówi Piotr Frelek trener szczecinian.

Drużyny mierzyły się już w tym roku w ramach 1/8 Finału Pucharu Polski. W Szczecinie górą byli goście, którzy nie pozostawili złudzeń Sandrze SPA Pogoni i wygrali 40 – 30. W tamtym spotkaniu w granatowo – bordowych barwach nie wystąpili Paweł Krupa, Piotr Rybski, Dawid Krysiak, Marek Bartosik, Patryk Biernacki oraz pozyskany z Motoru Zaporoże Dmytro Horiha. W dzisiejszym meczu nie wystąpią na pewno Bartosik i Biernacki, a czy zagrają pozostali zadecyduje Piotr Frelek po rozgrzewce.

Kłopoty kadrowe dotykają też gwardzistów. Trener Rafał Kuptel nie będzie mógł skorzystać z Antoniego Łangowskiego, Wiktora Kawki i Kamila Mokrzkiego.

Początek meczu o godzinie 18:30, a relacje tekstową można będzie śledzić na stronie: www.pgnig-superliga.pl