Meczem z Zagłębiem Lubin piłkarze ręczni Pogoni rozpoczną rundę rewanżową rozgrywek o Mistrzostwo Polski. Znając dramaturgię pierwszego spotkania także i dzisiaj można się spodziewać niebywałym emocji. Początek widowiska o godzinie 18:30 w hali przy ulicy Twardowskiego.
5 września drużyny Zagłębia i Pogoni mierzyły się ze sobą po raz pierwszy. Podopieczni Pawła Nocha doskonale weszli w mecz i po 30 minutach prowadzili 13 – 5. O dziwo w przerwie w szatni gości panowała wtedy spokojna atmosfera mobilizacji i chęci odrobienia straty. To się udało i po 60 minutach to Portowcy schodzili z boiska jako zwycięzcy, pokonując gospodarzy 22 – 21.
Po 11 kolejkach szczecinianie są na 5 miejscu w tabeli z 11 punktami, natomiast miedzowi z 7 oczkami na 10 barażowej pozycji. Co ciekawie Zagłębie oprócz Chrobrego Głogów nie mają przedstawicieli w czołowej 20 najlepszych strzelców PGNiG Superligi. Drużyna prowadzona przez Pawła Nocha swoją siłę opiera głównie na bardzo wysokiej agresywnej obronie, kontrze oraz bardzo dobrej pierwszej linii na czele z obrotowym Michałem Stankiewiczem. Filara defensywy są sprowadzeni z Mielca Mirosław Gudz i Kamil Krieger.
Trenerzy Rafał Biały i Sławomir Fogtman do najbliższego meczu przygotowywali się w komfortowych warunkach. Do zdrowia po kontuzji wrócił Adam Morawski, a karę zawieszenia odcierpiał także Łukasz Gierak.
- Wiemy, jak bardzo niewygodnym przeciwnikiem jest dla nas Zagłębie. Wszystkie drużyny prowadzone przez Pawła Nocha skupiają się przede wszystkim na pracy w defensywie, a naszym zadaniem będzie się z tym uporać – mówi przed meczem trener Rafał Biały – gramy na Twardowskiego, co powinno być naszym dodatkowym atutem. Tutaj trenujemy i czujemy się jak w domu. Mam nadzieję, że tak jak zwykle dopisze publiczność i pomoże nam swoim głośnym dopingiem. Czekamy na Was – podkreślił trener.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18:30, kasa na Twardowskiego czynna będzie godzinę przed meczem, a ciągle można nabywać wejściówki przez serwis abilet.pl oraz w punktach sprzedaży w mieście.