Szczecinianom brakuje kropki nad „i”

15 lis 2018 |

Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni przegrali na własnym parkiecie z Energą MKS Kalisz. Po bardzo niespokojnym meczu w samej końcówce goście przechylili szalę na własną korzyść i pokonali drużynę Piotra Frelka 28 – 25.

Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni przegrali na własnym parkiecie z Energą MKS Kalisz. Po bardzo niespokojnym meczu w samej końcówce goście przechylili szalę na własną korzyść i pokonali drużynę Piotra Frelka 28 – 25.

Lepiej mecz rozpoczęli szczecinianie. Po 5 minutach prowadzili po dwóch bramkach Pawła Krupy 2 – 0. Jednak szybko złapane wykluczenia pozwoliły gościom wyrównać, a w 13 minucie wyjść na pierwsze w meczu prowadzenie. W kolejnych nerwowych fragmentach pierwszej połowy lepiej odnajdywali się goście, a brylował zwłaszcza Marek Szpera. W końcówce, jednak szczecinianom udało się doprowadzić do wyrównania, a bramkę na wagę remisu do przerwy zdobył Piotr Rybski.

W drugą odsłonę lepiej weszli gości. Wykorzystywali grę w przewadze i tylko dzięki skutecznym interwencjom w bramce Marka Bartosika ich przewaga nie wynosiła więcej niż 3 bramki. Tradycyjnie już niepowodzenia w jakiejś fazie meczu nie zniechęciły szczecinian, sygnał do odrabiania strat dał Paweł Krupa, a w 48 minucie po bramce Piotra Rybskiego podopieczni Piotra Frelka wyszli na dawno niewidziane prowadzenie. W ostatnich 10 minutach drużyny rzuciły wszystko na jedną szalę i oglądaliśmy kanonadę bramek, która rozpoczął Kiryl Kniazieu. Cały zespół szczecinian starał się mu dorównać. W doskonałej sytuacji na wyrównanie znalazł się w 57 minucie Paweł Krupa, jednak piłka po jego rzucie wytoczyła się z bramki. Takiej okazji nie zmarnowali już goście, którzy postawili kropkę nad „i” wygrywając ostatecznie 28 – 25. Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni w kolejnym meczu tej przysłowiowej kropki nad i wraz z odrobiną szczęścia po prostu brakuje.

Sandra Spa Pogoń: Bartosik - Wąsowski, Krupa 7, Bosy 2, Jońca 1, Matuszak 4, Rybski 6 (2/2), Miłek 1, Zaremba 2, Fedeńczak 2 (0/1).
Karne: 2/3
Kary: 12 min. (Matuszak, - 4 min., Rybski, Zaremba, Miłek, Wąsowski - 2 min.)

Energa MKS: Zakreta, Padasinow - Kwiatkowski, Bałwas, Bożek, Paweł Adamczak, Drej 1, Klopsteg 1 (1/2), Misiejuk, Grozdek 5, Piotr Adamczak 2, Szpera 8, Pilitowski 3, Kniaziew 5, Krycki 1, Czerwiński 2 (1/2).
Karne: 2/4
Kary: 8 min. (Kwiatkowski - 6 min., Misiejuk - 2 min.)
Czerwona kartka: Zbigniew Kwiatkowski w 37. minucie za faul na Dawidzie Fedeńczaku.