Szczecin idealny miastem-gospodarzem Mistrzostw Europy w 2016 r

28 lut 2014 |

Pod koniec marca wiadomo będzie jakie pozostałe dwa miasta będą gospodarzem Mistrzostw Europy w 2016 r. Jednym z poważnych kandydatów jest miasto Szczecin. Pewniakami są już Wrocław i Kraków. Szczecin rywalizuje z Katowicami, Łodzią oraz Gdańskiem. Mamy jakieś szanse?

Pod koniec marca wiadomo będzie jakie pozostałe dwa miasta będą gospodarzem Mistrzostw Europy w 2016 r. Jednym z poważnych kandydatów jest miasto Szczecin. Pewniakami są już Wrocław i Kraków. Szczecin rywalizuje z Katowicami, Łodzią oraz Gdańskiem. Mamy jakieś szanse?

Nie oszukujmy się, w Szczecinie nie będziemy gościć Reprezentacji Polski podczas najbliższym Mistrzostw Europy w 2016 roku. Nowo powstająca hala przy ulicy Szafera będzie zbyt mała, aby pomieścić zakochanych w handballu kibiców biało-czerwonych. Dla podopiecznych Michaela Bieglera szykowany jest obiekt w Krakowie, i słusznie. Największy, najbardziej przestronny i nowoczesny obiekt w Polsce. Szczecin jest jednak idealnym kandydatem, aby być jednym z czterech miast gospodarzy na początku stycznia 2016 r.

Ostatnie wielkie imprezy rangi mistrzowskiej pokazują, że znaczącą rolę odgrywa lokalizacja miast. Pomijając gospodarzy, którzy zawsze grają w największych halach: Belgrad w 2012 (Serbia) r., Herning 2014 r. (Dania), to pozostałe drużyny narodowe grały blisko swoich granic. Reprezentacja Szwecji w Kopenhadze (bezpośrednie połączenie mostem Oresund Kopenhaga-Malmö), Norwegia w Aalborgu (na północy Danii) czy Polacy w Aarhus (dojazd z Polski drogą lądową). Zbieg okoliczności? Być może, ale organizatorzy zapewne zacierali ręce z powodu najazdu kibiców, bo dla krajów Skandynawskich piłka ręczna jest prawie jak religia. A dla Polaków? Jak zawsze jadą najliczniej i wszędzie.

Szczecin spełnia wszelkie możliwe cechy dobrej lokalizacyjne. Do nas samochodem najbliżej mają kibice z Danii i Niemiec. Także samolotem do Berlina, a stamtąd prosto na halę spokojnym tempem można dojechać w 2 godziny. Alternatywą dla norweskich fanów może być bezpośrednie połączenie z Oslo do Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów, a kibiców Reprezentacji Szwecji skusić może droga morska promem z Ystad lub Trelleboraga do Świnoujścia.

Hala przy ulicy Twardowskiego pomieści 5300 widzów a trybuny są z czterech stron boiska. Mała liczba miejsc w przypadku spotkań Reprezentacji Polski faktycznie jest wadą, ale zdecydowanym atutem w przypadku meczów innych Reprezentacji. Obiekty w Aarhus, Kopenhadze i Aalborgu są bardzo podobnej wielkość jak ten w Szczecinie. Średnia liczba spotkań podczas Mistrzostw Europy w Danii pomijając mecze gospodarzy nie przekraczała 3-4 tysięcy widzów (faza grupowa). Pełna hala wygląda zdecydowanie lepiej niż ogromy kolos wypełniony zaledwie w 30 procentach.

Ze wszystkich potencjalnych miast organizatorów, tylko Szczecin może się pochwalić drużynami grającymy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zarówno GAZ-SYSTEM Pogoń Szczecin jak i Pogoń Baltica Szczecin nie tylko biorą udział w PGNiG Superlidze, ale przede wszystkim walczą o medale Mistrzostw Polski. Bogata baza noclegowa w Szczecinie to również duży atut miasta. Podczas ostatniego zlotu wielkich żaglowców (The Tall Ships Races 2013) do Szczecina przyjechało około 720 tysięcy turystów (wg. danych firmy "Zarzecki, Lasota i Wspólnicy"). Dodatkowo klimat oraz zaangażowanie władz miasta Szczecina bardzo pozytywnie może oddziaływać na decyzje związkowców z ZPRP.

Już niebawem Gdańsk, Łódź i Katowice będą gościć najlepszym siatkarzy globu, praktycznie każdą większą imprezę dostają „z automatu”. Szczecin do tej pory był pustynią jeśli chodzi o wydarzenia na najwyższym światowym poziomie. Czas na zmiany.

Kibice Reprezentacji Irlandii podczas Mistrzostw Europy w 2012 r. do tej pory bardzo ciepło wspominają Poznań i tamtejszy rynek, który na czas Euro zalany był zielonymi barwami. Chyba nie mielibyśmy nic przeciwko gdyby w styczniu 2016 r. Wały Chrobrego były na przykład w kolorze żółto-niebieskim lub inną barwą z krzyżem skandynawskim?