Skuteczny finisz miejscowych

7 paź 2012 |

Nie udała się wyprawa na Górny Śląsk szczypiornistom GAZ-SYSTEM Pogoni Szczecin. Mimo, że do 57 minut prowadzili w spotkaniu to końcówka należała do Zabrzan, którzy ostatecznie wygrali 27 - 25 i zrównali się punktami z podopiecznymi Rafała Białego. W 48 minucie urazu nabawił kręgów szyjnych nabawił się Wojciech Zydroń. O tym czy zagra z VIVE Targi Kielce we wtorek wiadomo będzie jutro po badanich neurologicznych. Szczypiorniści GAZ-SYSTEM Pogoni kapitalnie rozpoczęli spotkanie z Zabrzanami. Pierwszą bramkę po indywidualnej akcji zdobył Bartek Konitz, później dwukrotnie Artura Banisza pokonał Jacek Wardziński i w 6 minucie szczecinianie prowadzili 3 - 0. Dopiero w 6 minucie gospodarze pokonali doskonale broniącego Eugeniu Andreeva. Sztuka tak udała się Patrykowi Kuchczyńskiemu. Podopiecznie Rafała B iałego w pierwszej połowie w każdym elemencie udowadniali swoją wyższość nad rywalem. Stopniowo powiększali przewagę, która w 19 i 24 minucie wynosiła 4 bramki. Chwilę później grający w przewadze wykorzystali przestój przyjezdnych i doprowadzili do remisu. Równo z końcową syreną bramkę ze skrzydła rzucił Wojciech Zydroń i ponownie wyprowadzili drużynę GAZ-SYSTEM Pogoni na prowadzenie. Druga połowa spotkania rozpoczęła się podobnie do pierwszej. Szczecinianie wyszli ponownie na 3 - bramkowe prowadzenie. W zespole miejscowych wynik utrzymywał Łukasz Stodtko, który rzucił 6 bramek z rzędu. W 48 minucie zabrzanie doprowadzili do wyrównania i od tego momentu walka toczyła się bramka za bramkę. Defensywa gości nie radziła sobie z grającym na środku rozegrania Vitalijem Natem, który wykorzystywał kazdą lukę w obronie, aby zdobyć bramkę. W 57 minucie gospodarze wyszli na pierwsze prowadzenie w spotkaniu, którego nie oddali już do końca. Szczecinianie oddali dwa niecelne rzuty i ostatecznie przegrali 27 - 25. GAZ-SYSTEM Pogoń - Andreev, Ligarzewski - Konitz 5, Zaremba 4, Zydroń 3, Markovic 3, Bruna 3, Wardziński 3, Frelek 2, Krupa 1, Kwiatkowski 1, Walczak,

Nie udała się wyprawa na Górny Śląsk szczypiornistom GAZ-SYSTEM Pogoni Szczecin. Mimo, że do 57 minut prowadzili w spotkaniu to końcówka należała do Zabrzan, którzy ostatecznie wygrali 27 - 25 i zrównali się punktami z podopiecznymi Rafała Białego. W 48 minucie urazu nabawił kręgów szyjnych nabawił się Wojciech Zydroń. O tym czy zagra z VIVE Targi Kielce we wtorek wiadomo będzie jutro po badanich neurologicznych.
Szczypiorniści GAZ-SYSTEM Pogoni kapitalnie rozpoczęli spotkanie z Zabrzanami. Pierwszą bramkę po indywidualnej akcji zdobył Bartek Konitz, później dwukrotnie Artura Banisza pokonał Jacek Wardziński i w 6 minucie szczecinianie prowadzili 3 - 0. Dopiero w 6 minucie gospodarze pokonali doskonale broniącego Eugeniu Andreeva. Sztuka tak udała się Patrykowi Kuchczyńskiemu. Podopiecznie Rafała B iałego w pierwszej połowie w każdym elemencie udowadniali swoją wyższość nad rywalem. Stopniowo powiększali przewagę, która w 19 i 24 minucie wynosiła 4 bramki. Chwilę później grający w przewadze wykorzystali przestój przyjezdnych i doprowadzili do remisu. Równo z końcową syreną bramkę ze skrzydła rzucił Wojciech Zydroń i ponownie wyprowadzili drużynę GAZ-SYSTEM Pogoni na prowadzenie.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się podobnie do pierwszej. Szczecinianie wyszli ponownie na 3 - bramkowe prowadzenie. W zespole miejscowych wynik utrzymywał Łukasz Stodtko, który rzucił 6 bramek z rzędu. W 48 minucie zabrzanie doprowadzili do wyrównania i od tego momentu walka toczyła się bramka za bramkę. Defensywa gości nie radziła sobie z grającym na środku rozegrania Vitalijem Natem, który wykorzystywał kazdą lukę w obronie, aby zdobyć bramkę. W 57 minucie gospodarze wyszli na pierwsze prowadzenie w spotkaniu, którego nie oddali już do końca. Szczecinianie oddali dwa niecelne rzuty i ostatecznie przegrali 27 - 25.
GAZ-SYSTEM Pogoń - Andreev, Ligarzewski - Konitz 5, Zaremba 4, Zydroń 3, Markovic 3, Bruna 3, Wardziński 3, Frelek 2, Krupa 1, Kwiatkowski 1, Walczak,