Kto będzie lepszy w dwumeczu zagra o 5 miejsce. W pierwszej odsłonie, która miała miejsce w Kwidzynie górą był MMTS, który pokonał szczecinian 31 - 25. Rewanżowe spotkanie odbędzie się w sobotę o godzinie 16:30 w hali przy ulicy Twardowskiego.
- Nie ma mowy o odpuszczeniu, nie po to trenowaliśmy cały sezon, żeby źle kończyć rozgrywki. Nie udało się walczyć o medale, więc będziemy chcieli zająć 5 miejsce - mówił po meczu z Azotami Bartosz Konitz.
Szczecinianom po pierwszym meczu z Kwidzynem na pewno nie można odmówić ambicji. Będący na fali gospodarze odnieśli zwycięstwo, ale różnicę bramkową podopieczni Rafała Białego będą się starali zniwelować na własnym parkiecie. Zaliczka 6 bramek jest do odrobienia. Zagadką jest w jakim składzie na parkiet wyjdą gospodarze. W pierwszym spotkaniu nie zagrał kontuzjowany Nenad Markovic, a po przerwie do bramki nie wyszedł już Tomislav Stojkovic.
- Nenad ma problemy z barkiem po jednym ze starć na kole jeszcze w meczu z Azotami, natomiast Tomek ma kontuzje stawu biodrowego. Robimy wszystko, żeby ich postawić na nogi, żeby nam jeszcze pomogli w tym sezonie - wyjaśnia trener Rafał Biały
Zwycięzca meczu zagra o 5 miejsce prawdopodobnie ze Stalą Mielec, która w pierwszym meczu pokonała Chrobrego Głogów różnicą, aż 11 bramek.
Po bilety na spotkanie zapraszamy w dniu meczu od godziny 13:30.