Maraton gier o utrzymanie

15 kwi 2016 |

W ciągu 8 dni szczecinianie rozegrają 3 mecze po których będzie wiadomo czy utrzymają się w lidze bezpośrednio czy czekać będzie podopiecznych Antoniego Pareckiego baraż z drużyną z 1 ligi.

W ciągu 8 dni szczecinianie rozegrają 3 mecze po których będzie wiadomo czy utrzymają się w lidze bezpośrednio czy czekać będzie podopiecznych Antoniego Pareckiego baraż z drużyną z 1 ligi.

Pierwsze spotkanie rozegrają piłkarze ręczni Pogoni jutro o godzinie 16 w Mielcu, gdzie podejmie ich miejscowa Stal.

Obydwa zespoły mierzyły się ze sobą raptem ponad miesiąc temu. Wtedy zdecydowane zwycięstwo odnieśli podopieczni Tadeusza Jednoroga tym samym zamykając drogę szczypiornistom Pogoni do walki w fazie play-off. Obecnie sytuacja drużyn jest zupełnie inna aczkolwiek żadnemu z nich nie należy zazdrościć. Mielczanie mają tylko matematyczne szanse na utrzymanie się w PGNiG Superlidze, muszą wygrać do końca wszystkie mecze i liczyć na potknięcia Pogoni, natomiast szczecinianie, aby bezpośrednio utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów w Mielcu.

Po powrocie z południa Polski piłkarze ręczni Pogoni nie będą mieli za dużo czasu na odpoczynek. Już we wtorek wyruszą do Opola, aby w środę rozegrać zaległe spotkanie 1 kolejki play-out, natomiast w niedzielę 24 kwietnia o 18:30 tym razem w Szczecinie w hali przy ulicy Twardowskiego zagramy jeszcze raz z Gwardią.

Pocieszającym jest fakt, że żaden z zawodników nie narzeka na urazy i w meczu w Mielcu podopieczni Antoniego Pareckiego zagrają w składzie w którym występują od początku roku. W tym sezonie szansę na grę mają jeszcze wracający po kontuzji więzadeł w kolanie Michał Statkiewicz oraz Patryk Biernacki.