Różnica klas dzieliła niemiecki zespół z 1. Bundesligi S.C. DHfK Lipsk i Sandra SPA Pogoń Szczecin. W pierwszym przedsezonowym sparingu szczypiorniści z Saksonii pokonali drużynę z Pomorza Zachodniego 44 – 26. Prowadząc do przerwy już 21 – 10.
Mecz od samego początku prowadzony był pod dyktando gospodarzy ton grze nadawał Reprezentant Niemiec Philipp Weber oraz znany z występów w PGE VIVE Kielce Marko Mamic. Chorwat, który w drużynie Tałanta Dujshabaeva występował głównie w defensywnie w drużynie z Lipska wspólnie z Weberem byli nie do zatrzymania w akcjach ofensywnych swojego zespołu. Szczecinianie w mecz weszli fatalnie po 15 minutach przegrywali już 15 – 5, a do przerwy na tablicy wyników było 21 – 10. Po pierwszym szoku, wielu błędach w ataku podopieczni Rafała Białego wrócili na właściwe tory walcząc jak równo z równym. W 35 minucie przegrywali różnicą 8 bramek, ale później ponownie włączyły się największe strzelby w drużynie z Lipska i przewaga stawała się coraz bardziej wyraźna. Ostatecznie szczecinianie przegrali swój pierwszy sparing 44 – 26. W drużynie Sandra SPA Pogoni zadebiutowali w Anton Terekhov oraz młodzi Bartosz Telenga, Kamil Kostrzewa i Filip Wrzesiński. W przyszłym tygodniu szczecinianie zagrają w turnieju im. Ryszarda Matuszaka w Głogowie. Zawodnicy z Lipska za 2 tygodnie rozpoczną zmagania już w Pucharze Niemiec, natomiast tydzień później na wyjeździe zmierzą się w 1 kolejce 1. Bundesligi z Fuechse Berlin
Sandra SPA Pogoń – Terekhov, Gawryś – Zaremba 4, Horiha 4, Krupa 3, Rybski 3, Matuszak 3, Fedeńczak 2, Jedziniak 2, Bosy 2, Biernacki 1, Kostrzewa, Wrzesiński,