Kapitalne 30 minut nie wystarczyło

29 paź 2015 |

Szczypiorniści Pogoni mimo prowadzenia do przerwy nie zdołali sprawić niespodzianki i ostatecznie przegrali z wicemistrzem Polski 25 - 35. Następny mecz podopieczni Rafała Białego rozegrają w Szczecinie 14 listopada, a przeciwnikiem będzie PGE Stal Mielec.

Szczypiorniści Pogoni mimo prowadzenia do przerwy nie zdołali sprawić niespodzianki i ostatecznie przegrali z wicemistrzem Polski 25 - 35. Następny mecz podopieczni Rafała Białego rozegrają w Szczecinie 14 listopada, a przeciwnikiem będzie PGE Stal Mielec.

Do spotkania z Orlen Wisłą Płock szczecinianie przystąpili z biegu, z uwagi na awarię autokaru na halę zawodnicy dotarli na kwadrans przed spotkaniem. Jeszcze przed meczem oraz w trakcie prezentacji były golkiper Orlen Wisły wypożyczony do Szczecina Adam Morawski został przywitany owacją na stojąco. Dobry wynik w pierwszej połowie szczecinianie zawdzięczają także jego bardzo dobrej postawie. Niestety w 20 minucie z uwagi na uraz mięśniowy musiał opuścić boisko. Dzięki dobrej postawie Loczka oraz spokojnej grze w ataku Pogoń prowadziła do przerwy 13 - 12. Druga połowa niestety już nie była tak udana. Krótka ławka rezerwowych dała się mocno we znaki, a wyrównaną grę podopieczni Rafała Białego prowadzili jeszcze tylko przez 15 minut. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 35 - 25.

Pogoń - Morawski, Tatar - Gierak 7, Kniazeu 6, Jedziniak 3, Krupa 3, Walczak 2, Zaremba 2, Krysiak 1, Biernacki 1