Fatum kontuzji ciąg dalszy ?

28 lip 2014 |

Druga runda sezonu 2013/2014 w wykonaniu szczypiornistów GAZ-SYSTEM Pogoni pozostawiała wiele do życzenia. Spowodowane to było kontuzjami, które hurtowo trapiły zawodników głównie w lutym. Limit pecha, który wszyscy myśleli, że się wyczerpał niestety trwa dalej. Na jednym z porannych treningów nowo pozyskany bramkarz Lech Kryński złamał 5 kość śródstopia.

Druga runda sezonu 2013/2014 w wykonaniu szczypiornistów GAZ-SYSTEM Pogoni pozostawiała wiele do życzenia. Spowodowane to było kontuzjami, które hurtowo trapiły zawodników głównie w lutym. Limit pecha, który wszyscy myśleli, że się wyczerpał niestety trwa dalej. Na jednym z porannych treningów nowo pozyskany bramkarz Lech Kryński złamał 5 kość śródstopia.

- Podczas treningu w Lasku Arkońskim jakoś dziwnie nadepnąłem na korzeń i slyszałem tylko chrupnięcie. Po prostu pech - komentuje wydarzenia nowy zawodnik GAZ-SYSTEM Pogoni.

- Zawodnik ma założony gips na stopę, jutro idziemy do doktora Bartosza Paproty i zobaczymy co dalej. Przerwa w rozgrywkach przy takich urazach trwa od 1,5 do 2 miesięcy, chociaż miejmy nadzieję, że Lech zdąży na inaugurację sezonu z VIVE Targi Kielce - mówi Grażyna Pokomeda - fizjoterapeutka Pogoni.

W kadrze klubu pozostaje dwóch bramkarzy: pozyskany z Kwidzyna Krzysztof Szczecina oraz młody Mateusz Kowalski, który wraca do pełni formy po zabiegu szycia łękotki. Golkiperzy będą musieli udźwignąć ciężar turniejów sparingowych, które rozpoczynają się już w najbliższą sobotę. W Kaliszu oprócz szczecinian wystąpią Azoty Puławy, Górnik Zabrze oraz Fuechse Berlin z 1. Bundesligi.