W 1 serii gier szczecinianie na wyjeździe rozprawili się z Grunwaldem Poznań, natomiast E. Link Gwardia Koszalin dosyć sensacyjnie urwała punkt w Zamościu. Przed meczem więcej osób typowało szczecinian jako faworytów spotkania.

Początek meczu był toczony w bardzo szybkim tempie. Szczecinianie po 2 bramkach Grzegorza Nowaka prowadzili 2-1 chwilę później szansy nie wykorzystał Adam Biały i rozgrzał bramkarza Damiana Zwierza, który w swojej klatce tego dnia czuł się znakomicie. Podopieczni Piotra Stasiuka grali szybko, a ich gra była bardziej kolektywna i zespołowa i zasłużenie powiększali prowadzenie, które w pewnym momencie wynosiło już 6 bramek 5-11). Szczecinianie zerwali się jeszcze do ataku dzięki skutecznym rzutom z obrotu Huberta Wiśniewskiego i rzutom z 2 linii Wojciecha Mrozka. Ostatecznie do przerwy goście schodzili z 3 bramkową zaliczką.

Druga połowa rozpoczęła się od dwóch celnych trafień Huberta Wiśniewskiego. Szczecinianie dwukrotnie stawali przed szansą doprowadzenie do remisu, ale za każdym razem na drodze stawali gwardziści. Nie tylko udało im się utrzymać prowadzenie, ale z każdą minutą je powiększali, bym w 42 minucie wynosiło już 7 bramek. Podopieczni Wojciecha Jedziniaka próbowali różnych wariantów, kombinowanej obrony, albo gry 7 na 6, ale nie przyniosło skutków. Ostatecznie w derbach Pomorza Zachodniego wygrał zespół, który tego dnia był wyraźnie lepszy.

Sandra SPA Pogoń – Witkowski, Staniak – Politański – Wiśniewski 6, Krok 6, Nowak 5, Mrozek 3, Polok 2, Biernacki 2, Biały 1, Kruszelnicki 1, Fabisiak, Morawski, Czajkowski

E. Link Gwardia Koszalin – Zwierz, Matusiak – Fabianowicz 12, Didyk 4, Korczak 4,  Woźniak 4, Laskowski 3, Laska 3 , Niewiadomski 1, Biskup, Mehdizadeh