Długo wyczekiwany debiut Mariusza Jurasika przed własną publicznością

31 sty 2017 |

1 lutego szczypiorniści Sandry SPA Pogoni wznowią rozgrywki PGNiG Superligi. Maraton gier na własnym parkiecie rozpoczną od zaległego spotkania z Gwardią Opole. Pierwotnie mecz miał odbyć się 26 listopada, ale na prośbę gości został odwołany. Pojedynek w ubiegłym roku miał być także debiutem Mariusza Jurasika przed szczecińską publicznością. Ostatecznie tak się stanie, jednak ponad 2 miesiące później. 

1 lutego szczypiorniści Sandry SPA Pogoni wznowią rozgrywki PGNiG Superligi. Maraton gier na własnym parkiecie rozpoczną od zaległego spotkania z Gwardią Opole. Pierwotnie mecz miał odbyć się 26 listopada, ale na prośbę gości został odwołany. Pojedynek w ubiegłym roku miał być także debiutem Mariusza Jurasika przed szczecińską publicznością. Ostatecznie tak się stanie, jednak ponad 2 miesiące później. 

Szczypiorniści Sandry SPA Pogoni występy w ubiegłym roku zakończyli zwycięstwem w meczu pucharowym z Gwardią Koszalin 16 grudnia. Szczególnie ten mecz będzie wspominał Jakub Radosz, który otrzymał propozycję występów w drużynie z PGNiG Superligi

- To dla mnie bardzo duże zaskoczenie, ale także bardzo miłe, przeskok z II ligi do Superligi to duże wyzwanie, ale myślę, że z biegiem czasu będę dawał sobie radę – powiedział jeszcze do niedawna najlepszy strzelec II Ligi Jakub Radosz.

Przyjście do Sandry SPA Pogoni Radosza zbiegło się z kontuzjami dwóch nominalnych lewoskrzydłowych Wojciecha Zydronia i Dawida Krysiaka, którzy do gry będą gotowi za kilka tygodni.

- Można powiedzieć, że to takie szczęście w nieszczęściu, Wojtek i Dawid to bardzo dobrzy zawodnicy, w środę akurat ja będę miał okazję się pokazać i mam nadzieję, że to dobrze wykorzystam – zakończył nowy lewoskrzydłowy  Sandry SPA Pogoni.

Dwaj lewoskrzydłowi to jedyni zawodnicy którzy nie wystąpią w środowym spotkaniu. Trener Mariusz Jurasik do dyspozycji będzie miał przede wszystkim Arkadiusza Bosego,

który rundę jesienną miał zmarnowaną z uwagi na kontuzję kolana. Popularny „Alwaro” przepracował z drużyną cały okres przygotowawczy, ale oszczędzany był jeszcze podczas turnieju w Gryficach tak, aby w 100% być gotowym na inauguracyjne spotkanie.  Szeroki skład powinien być jednym z atutów szczecinian w walce o play – off. Tylko w lutym podopieczni Mariusza Jurasika do rozegrania będą mieli 7 spotkań.

Najbliższy przeciwnik Sandry SPA Pogoni, Gwardia Opole to jedna z większych niespodzianek PGNiG Superligi. W grupie pomarańczowej z dorobkiem 20 punktów zajmują 4 miejsce w tabeli. Niekwestionowanym liderem zespołu jest bramkarz Adam Malcher o czym mogli się przekonać wszyscy kibice piłki ręcznej, którzy śledzili występy Reprezentacji Polski podczas niedawno zakończonych Mistrzostw Świata we Francji.

Spotkanie rozpocznie o godzinie 18:00 w hali przy ulicy Twardowskiego.

Bilety na spotkanie do nabycia są za pośrednictwem serwisu www.pogon.abilet.pl w stałych punktach w mieście oraz godzinie wcześniej w kasie klubu przy ulicy Twardowskiego.

zdjęcia: cubajduk.pl