Bezcenne zwycięstwo Sandra SPA Pogoni.

15 wrz 2019 |

Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie 2019/2020. W 3 kolejce pokonali na wyjeździe Energę MKS Kalisz 29 – 26. Duży udział w triumfie miał bramkarz Mateusz Gawryś, który w 2 połowie bronił z blisko 50 % skutecznością.

Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie 2019/2020. W 3 kolejce pokonali na wyjeździe Energę MKS Kalisz 29 – 26. Duży udział w triumfie miał bramkarz Mateusz Gawryś, który w 2 połowie bronił z blisko 50 % skutecznością.

Podopiecznych Rafała Białego i Sławomira Fogtmana terminarz nie rozpieszczał. Szczecinianie w pierwszych 4 kolejkach mieli mierzyć się z medalistami Mistrzostw Polski z ubiegłego sezonu, a jedynym zespołem będącym w zasięgu drużyny była właśnie Energa MKS Kalisz.

Sandra SPA Pogoń za wszelką cenę chciała wywieźć z Kalisza 3 punkty. I być może początek meczu jakby sparaliżował gości. Kaliszanie szybko objęli wygrywali 3 – 1, mimo, że szczecinianom udało się wyjść na prowadzenie 3 – 4, to kolejne minuty należały do gospodarzy, którzy po 15 minutach prowadzili 8 – 4. Szczecinian z opresji próbował wyciągać Dmytro Horiha, który raz za razem celnymi rzutami z drugiej linii niwelował stratę. Ostatecznie do przerwy gospodarze prowadzili 15 – 14, co mogło zwiastować jeszcze większe emocje po przerwie.

W drugiej odsłonie w bramce Sandra SPA Pogoni nastąpiła zmiana. Za Antona Terekhova wszedł Mateusz Gawryś i jak się później okazało był to strzał w dziesiątkę, ale po kolei. Pierwszą bramkę po przerwie zdobył Mateusz Zaremba dla którego było to premierowe trafienie w sezonie 2019/2020. Swoje dokładał raz po raz na skrzydle Dawid Krysiak i szczecinianie w 38 minucie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Szybko złapane 2 wykluczenia pozwoliły Enerdze MKS Kalisz wyjść jeszcze na jednobramkowe prowadzenie, ale to podopieczni Rafała Białego i Sławomira Fogtmana stanowili większy kolektyw tylko nie potrafili udokumentować tego na tablicy wyników. Praktycznie do 57 minuty trwała wyrównana walka. Przełamanie nastąpiło, kiedy z karnego pomylił się kolejny raz Michał Drej, a po drugiej stronie boiska rzut z linii 7 metrów na bramkę zamienił Piotr Rybski. Kolejne doskonałe interwencje Mateusza Gawrysia i bramki Pawła Krupy pozwoliły odnieść zwycięstwo 29 – 26.

Dla szczecinian były to pierwsze punkty zdobyte w sezonie 2019/2020. Kolejna okazja już we wtorek, kiedy w Netto Arenie drużyna zmierzy się z wicemistrzem Polski Orlen Wisłą Płock.

Sandra SPA Pogoń – Terekhov, Gawryś – Horiha 6, Krysiak 5, Krupa 4, Fedeńczak 3, Biernacki 3, Rybski 3, Zaremba 2, Wąsowski 1, Bosy 1, Matuszak 1