Wszystkie soboty marca związane były z występami szczypiornistów Sandry SPA Pogoni. Do tej pory mogli się pochwalić stuprocentową skutecznością zwycięstw. Dzisiaj o godzinie 18:00 w hali przy ulicy Twardowskiego powalczą z SPR Stalą Mielec o umocnienie się na 5 pozycji, która gwarantuje udział w barażach o awans do ćwierćfinałów MP.
- Jeszcze nic nie osiągnęliśmy, pozostały nam 3 mecze z przeciwnikami z którymi zawsze nam się grało bardzo trudno – mówi przed meczem trener szczypiornistów Sandry SPA Pogoni Rafał Biały – Jak pamiętam historię naszych spotkań z Mielcem to praktycznie w każdym z nich dawał nam się we znaki Krzysiek Lipka w bramce, który jest najsilniejszym punktem drużyny – zakończył szkoleniowiec szczecinian.
Szczypiornistom Sandry SPA Pogoni do końca sezonu zasadniczego, który kończy się 8 kwietnia pozostały 3 mecze. Dzisiejsze, 1 kwietnia w Opolu oraz 8 kwietnia w Szczecinie z Górnikiem Zabrze. Do zgarnięcia jest 6 punktów, gdyż wszyscy przeciwnicy występują w grupie pomarańczowej. KPR Legionowo z którym bezpośrednio walczą podopieczni Rafała Białego do zgarnięcia w 3 ostatnich kolejkach ma 7 punktów: z Azotami Puławy, z Wybrzeżem Gdańsk i Piotrkowianinem Piotrków Tryb. Wydaję się więc, że walka o 5 miejsce decydować się będzie do ostatniej kolejki.
Do najbliższego meczu obydwa zespoły przystąpią w niepełnych składach. Drużyna gości w ostatniej kolejce wystąpiła w 10 osobowym składzie bez m.in. skrzydłowych Michała Chodary, Lukasza Janysta i Pawła Wilka. Szczecinianie są w lepszej sytuacji i zagrają bez Wojciecha Jedziniaka. Do ostatniej chwili ważył się będzie występ Mateusza Zaremby, który tydzień temu w meczu z Wójcikiem Meble Elbląg nabawił się kontuzji pachwiny.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00, a bilety na to spotkanie można nabywać za pośrednictwem serwisu pogon.abilet.pl oraz na godzinę przed meczem w kasie klubu.