Ważny mecz rozegrają szczypiorniści Pogoni dzisiaj w Opolu w kontekście walki o uniknięcie gry w barażach z Gwardią Opole. Zwycięstwo daje szczecinianom 9 miejsce na 2 kolejki przed zakończeniem rundy play-out, natomiast porażka znacznie przybliży podopiecznych Antoniego Pareckiego do walki z pierwszoligowcem o utrzymanie się w Superlidze.
Środowy mecz początkowo powinien zostać rozegrany miesiąc temu, jednak na prośbę gospodarzy został przełożony na dzisiaj. W dotychczasowej rywalizacji w fazie play-off zarówno opolanie, jak i szczypiorniści Pogoni wygrywali swoje spotkania. Teraz staną naprzeciwko siebie, a zwycięzca pojedynku znacznie przybliży się do bezpośredniego utrzymania w PGNiG Superlidze. W przypadku porażki szczecinianie będą tracić do bezpiecznej lokaty 4 punkty i w ostatnich 3 meczach nie wszystko będzie zależne od nich. Oprócz zwycięstw będą musieli także liczyć na potknięcie Gwardii w rundzie rewanżowej z mielczanami bądź ze Śląskiem Wrocław.
Dzisiaj szczecinian czeka zadanie tym trudniejsze, gdyż z drużyną nie pojechał narzekający na uraz barku Mateusz Zaremba. Prawo rozgrywający szczecińskiej siódemki w sobotnim spotkaniu z Mielcem występował tylko w obronie, natomiast w ataku zastępował go Kirył Kniazeu. Dzisiaj na tej pozycji trener Antoni Parecki będzie miał także inne pole manewru, gdyż po długich kontuzjach do składu wracają Michał Statkiewicz i Patryk Biernacki.
Mecz w hali przy ulicy Kowalskiej rozpocznie się o godzinie 18:00.