Trzeci wyjazd z rzędu w ciągu tygodnia i szansa na zdobycie pierwszych punktów z zespołem z grupy granatowej.  Szczypiornistów Sandra SPA Pogoni Szczecin w sobotę o godzinie 17:00 podejmie we własnej hali zespół MMTS Kwidzyn.

Przed spotkaniem w ubiegłą niedzielę z Chrobrym Głogów podopieczni Wojciecha Zydronia i Michala Bruny mieli 2,5 tygodnia przerwy, po meczu z Orlen Wisłą Płock czeka ich tyle samo pauzy, ale w ciągu 10 dni muszą rozegrać 4 trudne spotkania. 2 z nich już się odbyły. W niedzielę szczecinianie przegrali z Chrobrym Głogów, natomiast w środę w emocjonującym meczu pokonali Zagłębie Lubin.

W sobotę zmierzą się z MMTS Kwidzyn, wiceliderem grupy granatowej, który na własnym parkiecie nie przywykł do porażek w tym sezonie.

- Zdecydowanym faworytem w sobotę jest zespół z Kwidzyna – mówi przed meczem trener szczypiornistów Sandra SPA Pogoni Wojciech Zydroń – ale jesteśmy przygotowani na walkę przez 60 minut tak jak w zwycięskim meczu w środę.

Na bitwę gotowych jest 14 zawodników. W dalszym ciągu poza składem jest Mateusz Zaremba, natomiast Arkadiusz Bosy w przyszłym tygodniu przejdzie zabieg artroskopii kolana. Pozostali zawodnicy mimo maratonu gier są do dyspozycji trenerów.

- Ci, którzy wsiedli do autokaru wiedzą, że do Kwidzyna nie jadą na wycieczkę – podsumował Zydroń.

 

Sobotni mecz rozpocznie się o godzinie 17:00, natomiast już teraz zapraszamy we wtorek na godzinie 19:45 do Azoty Areny, gdzie szczypiorniści Sandra SPA Pogoni Szczecin zmierzą się z wicemistrzem Polski i uczestnikiem Ligi Mistrzów Orlen Wisłą Płock.