Sandra SPA Pogoń zdobyła Piotrków Tryb

27 бер. 2022 |

Bezcenne zwycięstwo odnieśli szczypiorniści Sandra SPA Pogoni. Szczecinianie pokonali faworyzowanego Piotrkowianina Piotrków Tryb. 32 - 30 i odskoczyli na 3 punkty od Handball Stali Mielec.

Bezcenne zwycięstwo odnieśli szczypiorniści Sandra SPA Pogoni. Szczecinianie pokonali faworyzowanego Piotrkowianina Piotrków Tryb. 32 - 30 i odskoczyli na 3 punkty od Handball Stali Mielec.

Szczecinianie do meczu z Piotrkowianinem Piotrków Tryb. przystępowali wzmocienia dwoma zawodnikami. Zarząd Klubu wykorzystał specjalne okienko transferowe i zakontraktował Vladimira Zalevskiego i dosłownie chwilę przed meczem Maxima Viunyka. Pierwszy dołączył do drużyny z Dynama Astrachań, natomiast Maxim Viunyk z Motoru Zaporoże. Zarówno pierwszy jak i drugi mecz rozpoczęli w podstawowej siódemce. Szczególnie podobać mogła się postawa bramkarza, który bardzo szybko zanotował 4 udane interwencje. Jego vis-a-vis Kacper Ligarzewski również miał swój dzień i dzięki jego interwencjom zwłaszcza na początku meczu Sandra SPA Pogoń nie wyszła na zdecydowane prowadzenie. W 6 minucie po bramce Pawła Krupy szczecinanie prowadzili 3 - 2, ale jak się okazało po 30 minutach było to ich ostatnie prowadzenie w tej części meczu. Swój dzień miał Piotr Swat, który w 20 minucie wyprowadził zespół na prowadzenie 10-7. Dobry impuls w drużynie przyjezdnych dał wprowadzony w 18 minucie Mateusz Zaremba, którego rzuty z 2 linii pozwoliły zniwelować przewagę. Ostatnią bramkę w 1 połowie zdobył również skuteczny tego dnia Eliasz Kapela.

Druga część spotkania rozpoczeła się od 3 bramek dla Sandra SPA Pogoni, na które szybko odpowiedzieli 4 bramkami gospodarze. W 40 minucie po bramce ze skrzydła Dawida Krysiaka ponownie był remis. Przez kolejne 10 minut prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. W 59 minucie na tablicy wyników był remis po 30 i karę dwóch minut otrzymał Łukasz Gierak. W końcu rzut Piotra Swata zatrzymał Maxim Viunyk, a koncert w osłabieniu dał Matija Starcevic. W 1 akcji koncertowo obsłużył Arkadiusza Bosego, a chwilę później sam ustalił wynik meczu na 30 - 32.

Szczecinianie odnieśli 3 bezcenne punkty, które pozwoliły odskoczyć Handball Stali Mielec i zniwelować stratę do drużyn przed. Kolejny mecz szczecinianie rozegrają już w piątek 1 kwietnia o godzinie 17:00 z Orlen Wisłą Płock.