W środę w hali przy ulicy Twardowskiego szczypiorniści Sandra SPA Pogoni rozegrają ostatnie w tym roku spotkanie na własnym parkiecie. O godzinie 18:00 podejmą Energę MKS Kalisz. Warto przyjść na halę, aby podziękować gorącym dopingiem za bardzo udaną pierwszą rundę rozgrywek.
Szczecinianie w ubiegłą środę zainagurowali rewanżową rundę rozgrywek. Grając przez większość spotkania bez nominalnym obrotowych pokonali brązowych medalistów Mistrzostw Polski Gwardię Opole. 26 - 23. W Kielcach na wyjeździe kontuzjowanych zawodników na kole zastąpili Paweł Krupa, Patryk Biernacki i Filip Wrzesiński. W najbliższym meczu trenerzy szczecińskiego zespołu Rafał Biały i Sławomir Fogtman raczej będą mogli skorzystać z Arkadiusza Bosego, a na Adama Wąsowskiego po kontuzji kolana trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Zawodnicy Sandra SPA Pogoni pojedynkiem z Energą MKS Kalisz będą chcieli wygrać i postawić kropkę nad i po bardzo udanej pierwszej rundzie rozgrywek. Z 6 zwycięstwami na koncie po 13 spotkaniach zajmowali 7 miejsce. W Kaliszu szczecinianie wygrali 29 - 26. Najskuteczniejszym zawodnikiem w drużynie gości był Dmytro Horiha, a koncertowo w bramce prezentował się Mateusz Gawryś.
W drużynie z Kalisza w tamtym spotkaniu nie mógł wystąpić Marek Szpera i pech chciał, że w rewanżu jego występ także jest wykluczony z powodu kontuzji palca. W meczu nie zagra także dobrze znany w Szczecinie Kiryl Kniazeu.
Bilety na spotkanie można nabyć za pośrednictwem serwisu pogon.abilet.pl oraz na godzinę przed meczem w kasie klubu przy ulicy Twardowskiego.