Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni zmierzą się dzisiaj w ostatnim meczu na własnym parkiecie w rundzie zasadniczej. Mecz z SPR Stalą Mielec odbędzie się dzisiaj o godzinie 18:00 w hali przy ulicy Twardowskiego.
Drużyny z Mielca i ze Szczecina spotkają się ze sobą dzisiaj i w fazie play-out jeszcze dwukrotnie. W sobotnim meczu stoczą bój o utrzymanie 12 miejsca na zakończenie rozgrywek rundy zasadniczej. Podopieczni Rafała Białego i Sławomira Fogtmana mają 3 punkty przewagi na mielczanami, a w pierwszym meczu pokonali biało – niebieskich na wyjeździe 33 – 27.
Trenerzy oprócz zwycięstwa z duszą na ramieniu spoglądać będą, aby żaden ze swoich zawodników nie nabawił się urazów, gdyż tych już w drużynach nie brakuje. W Mielcu nie zagrają Daniel Dutka, Marcin Miedziński, Łukasz Janyst i szczecinian Tomasz Grzegorek, który ma problemu z więzadłami tylnymi w kolanie, natomiast wśród gospodarzy kontuzjowany jest Marcin Teterycz, do składu wraca Dawid Fedeńczak, a meczu z Energą MKS Kalisz nie dokończyli Wojciech Jedziniak i Arek Bosy, a o tym czy zagrają zadecydują trenerzy przed meczem.
- Zespoły dysponują podobnym potencjałem, różnica w tabeli jest nieznaczna, ale atut własnego parkietu i publicznością powodują, że faworytem bardziej jest Szczecin – mówi przed meczem dla klubowej TV reprezentacyjny środkowy Bartosz Kowalczyk.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00, a bilety w cenie 8 i 15 zł można nabywać od godziny 17:00 w kasie klubu