Szczypiorniści GAZ-SYSTEM Pogoni w sobotę o godzinie 18.00 w hali przy ulicy Twardowskiego zmierzą się z MKS Zagłębiem Lubin. Drużyną, którą przed sezonem sparowali się najczęściej.
Po meczu szczecinianie otrzymają od sztabu szkoleniowego wolne, które potrwa do 28 października.
Przymusowa przerwa w rozgrywkach związana ze zgrupowaniem Reprezentacji Polski jest zbawienia dla podopiecznych Rafała Białego. Ze święcą szukać w drużynie zawodnika, któremu nic nie dolega.
- Faktycznie mamy w drużynie mały szpital, ale nie marudzimy tylko robimy swoje - mówi przed meczem trener Rafał Biały.
Na pewno nie zagra Patryk Walczak i Mateusz Zaremba, który przechodzi intensywną rehabilitację po artroskopii kolana. Pod wielkim znakiem zapytania stoi występ skrzydłowych Pawła Białego i Wojciecha Zydronia. Pierwszy urazu torebki stawowej nabawił się podczas meczu z VIVE Targi Kielce, natomiast Zyga po kontuzji łydki wraca do treningów, ale czy wystąpi zadecydują dzisiejsze badania. Na domiar złego w tygodniu poprzedzającym spotkanie drobnych urazów nabawili się liderzy Michal Bruna oraz Bartosz Konitz. Kapitan drużyny nabawił się urazu mięśnia podeszwowego, natomiast lider klasyfikacji strzelców ma problem z łokciem.
Mimo licznych kontuzji i wąskiej kadry szczecinianie będą faworytem spotkania z Zagłębiem Lubin. Podopieczni Dariusza Bobrka jak do tej pory zdobyli 3 punkty, wszystkie na własnym parkiecie.
Podczas przedsezonowych sparingów górą drużyny mierzyły się ze sobą czterokrotnie. 2 mecze zakończyły się remisem i 2 razy w glorii zwycięzców z potyczek wychodzili szczecinianie
Mecz w hali przy ulicy Twardowskiego będzie jedynym wydarzeniem sportowym w Szczecinie w sobotę w najwyższej klasie rozgrywek. Zapraszamy wszystkich kibiców szczypiorniaka na ostatnie spotkanie przed trzytygodniową przerwą w rozgrywkach.