W poniedziałek w hali przy ulicy Twardowskiego Prezydent Miasta Piotr Krzystek w towarzystwie zawodników Sandra SPA Pogoni oraz młodych adeptów szczypiorniaka uhonorował legendy szczecińskiej piłki ręcznej: Janusza Brzozowskiego, Andrzeja Dolatę, Sławomira Fogtmana oraz Rafała Białego.
Okolicznościowe patery z okazji 70 – lecia Pogoni Szczecin w podziękowaniu za wkład i tworzenie pięknej historii otrzymali:
Janusz Brzozowski – najwybitniejszy szczeciński piłkarz ręczny, brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Montrealu, brązowy medalista Mistrzostw Świata w RFN w 1982 oraz 2 srebrne medale Pucharu Świata. Kapitan Reprezentacji Polski w której rozegrał 175 spotkań.
Andrzej Dolata - były Prezes Parii Szczecin, jedna z osób dzięki której szczecińska piłka ręczna nie zniknęła z mapy Polski po tym jak w 1994 r. zarząd MKS Pogoń Szczecin zadecydował o wyłączeniu z Klubu obu sekcji męskiej i żeńskiej piłki ręcznej. Historyk - pasjonat i niestrudzony kronikarz szczecińskiej piłki ręcznej,
Sławomir Fogtman - obecnie jeden z trenerów Sandra SPA Pogoń Szczecin. W latach 80-tych związany z żeńską piłką ręczną, w latach późniejszych rozwijał męską piłkę ręczną. W 1992 r. jako trener doprowadził do największego sukcesu szczecińskiego szczypiorniaka - Brązowego medalu Mistrzostw Polski.
Rafał Biały - jeden z założycieli Klubu i pierwszy trener Pogoni Handball. Stworzył legendarny duet trenerski Biały - Fogtman prowadzący zespół przez 8 sezonów. W 2012 r. wprowadził drużynę do najwyższej klasy rozgrywkowej, a 3 lata później duet trenerski osiągnął z drużyną 4 miejsce w rozgrywkach Mistrzostw Polski. W 2015 r. prowadzili drużynę w rozgrywkach europejskich pucharów. Obecnie dyrektor sportowy Klubu. Jako zawodnik zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski w 1992 r.
Po oficjalnej ceremonii wręczenia pater, każda z wyróżnionych osób zwróciła się zwłaszcza do początkujących adeptów szczypiorniaka, aby kontynuowali swoją pasję. Imprezę zakończył konkurs wiedzy o szczecińskiej piłce ręcznej oraz wspólne zdjęcie wszystkich uczestników spotkania.